ŚMIERTELNOŚĆ
Śmiertelność zajęcy jest bardzo duża. W populacji zajęcy w zachodniej Polsce, badanej przez 9 lat, roczną śmiertelność dorosłych oceniono na prawie 20% w okresie rozrodu i przeszło 5% w okresie zimowym. U zajęcy młodych (od urodzenia do okresu jesiennego) śmiertelność sięgała aż 77% liczby urodzonych. Pomimo dużych ubytków, badana populacja przez cały okres funkcjonowała jednak na wyrównanym, wysokim poziomie liczebności. Jest to najlepszym dowodem, że wysokie straty osobnicze będące jednak we względnej równowadze z równie wysokim przyrostem naturalnym to cecha charakterystyczna populacji zajęczych. W kolejnych latach jednak w tej samej populacji, wskutek radykalnego pogorszenia się sytuacji ekologicznej, wskaźnik śmiertelności osiągnął niebywałe poziomy — 40% wśród zajęcy dorosłych i prawie 54% wśród młodzieży. Pociągnęło to za sobą gwałtowny spadek liczebności do granicy niemal podprogowej dla dalszego pomyślnego trwania populacji.
Dla tejże populacji podjęto również próbne określenia nasilenia oddziaływania czynników redukcyjnych. Uwagę zwraca fakt, że użytkowanie łowieckie –polowania na zające, choć bardzo wysokie w skali naszego kraju, bo sięgające aż 16 zajęcy ze 100 ha powierzchni łowiska, stanowiło tylko 8% eliminowanych osobników młodych, a 27% dorosłych.
Lista potencjalnych drapieżników — prześladowców zająca jest obszerna. Znajdują się na niej wszystkie ssaki drapieżne, z kotem domowym i psem włącznie oraz większe ptaki drapieżne z jastrzębiem. błotniakiem stawowym i myszołowem na czele. Niewiele jednak z tych drapieżników jest w stanie pochwycić i udławić dorosłego zająca. Stanowi on ofiarę jedynie dla wilka, rysia. silniejszego psa oraz lisa, a wyjątkowo dla orła przedniego, puchacza i jastrzębia. W łowiskach polnych, czyli tam gdzie populacja zająca może występować w znacznym zagęszczeniu — podstawowym i jedynym liczącym się w bilansie ilościowym drapieżcą dla zająca jest lis.
Spośród chorób zajęcy najgroźniejsze w naszych warunkach są: robaczyca z przewodu pokarmowego, gruźlica rzekoma, pastereloza, kokcydioza i stafylokoza. Z rzadka występuje także bruceloza.
PRZYROST NATURALNY
Wskutek niezwykle wysokiej plenności zająca, potencjalny przyrost naturalny populacji zająca jest bardzo duży. Jak już powiedziano, każda samica rodzi w ciągu roku około 8 młodych. Przy występującym bardzo wyrównanym stosunku ilościowym płci oznacza to, że teoretycznie populacja w ciągu roku mogłaby zwiększyć swoją liczebność aż czterokrotnie. Duża śmiertelność osobników młodych powoduje jednak, że przyrost zrealizowany, czyli liczba młodych zajęcy dochodzących do wieku dorosłego, jest znacznie niższy. Ze względu na to, że eksploatacja łowiecka pogłowia zajęcy odbywa się w sezonie jesiennozimowym i tylko przy tej okazji możliwa jest ocena udziału w niej osobników młodych (tegorocznych) i starszych (przezimków), okres ten przyjmujemy jako termin realizacji przyrostu naturalnego. Nie ma w tym wielkiego błędu, gdyż ubytki zimowe na ogół są niewielkie, a już w lutym rozpoczyna się nowy okres rozrodu.
O poziomie liczebności populacji w tym okresie decyduje głównie przyrost zrealizowany w danym roku. Udział bowiem osobników dorosłych wskutek dość wyrównanej ich śmiertelności w kolejnych latach, wyłączając lata o katastroficznym przebiegu dla populacji — jest dość wyrównany. Udział osobników młodych natomiast polega z roku na rok znacznie większym wahaniom. Jest to następstwem zmiennego oddziaływania czynników redukcyjnych oraz również, a może i przede wszystkim, zmiennej liczby urodzonych od jednej samicy. Kontrolowane naukowo populacje zajęcze wykazały, że w okresie ich stabilizacji ilościowej, przyrost zrealizowany wyraża się udziałem zajęcy młodych w jesiennym pogłowiu na poziomie 50%. Większy udział młodych świadczy o korzystnym rozwoju populacji (w Polsce obecnie rzadko spotykany}, zdecydowanie niższy z kolei jest objawem destabilizacji.